medium-alzietek

Klasyczny przypadek nawiedzenia domu, z którego duch zmarłej osoby nie chciał przejść do innego wymiaru.  Tym samym uczynił z domu piekło, gdyż przybywające inne duchy nie były w stanie nakłonić  upartego ducha do opuszczenia tego świata. Na skróconym filmiku widać  jak potężna czarna energia miota się po domu, zaciemnia światło i wprowadza w drganie kamerę https://youtu.be/QiqlEZii0gg Ofiarą tego przypadku był gospodarz, który o mały włos nie skończył tragicznie; wpadł w szok i  depresję - zaczął szkodzić rodzinie i bał się własnego domu.  Na szczęście udało się uwolnić gospodarzy od upartego ducha. Życie powoli wracało do normy. Patrz tekst do tematu   kliknij w link: troskliwy-duch.

                                                                         Badam przypadki nawiedzeń i stwierdzam,że zmieniły się czynniki odpowiadające za takie doświadczenia. Od pradziejów ludzie bali się duchów,wystrzegali się miejsc z których donoszono o zjawach, bo bali się, że przywloką je do domu. Na duchy można było się natknąć w różnych miejscach poza domem, gdyż domy były przed nimi chronione obrzędami ludowymi i religijnymi. Dziś wiele się zmieniło. Ludzie oddalają się od wiary w zjawiska nadprzyrodzone (zjawiska na poziomie kwantowym), które wyodrębnione i wolne są od właściwości fizycznych. Ludzie którzy uznają, że życie i wszystkie jego wartości znikają wraz ze śmiercią, są w błędzie. Stwierdzenie to zostanie obalone po śmierci, ale będzie już za późno by naprawić błędy zachowań i reakcji. Z drugiej zaś strony cieszę się , że manipulowanie elektromagnetyzmem przywraca wiarę w zjawiska nadprzyrodzone -działa to skuteczniej niż wiara w Boga. Oto przykłady: patrz filmi