Temat na Zaduszki


Witam, Pani Alicjo !
Nie wiem czy dobrze robię, że pisze do Pani, ale tak bardzo czuje ze muszę.
9 października zmarła moja mama. Nie chce jej przeszkodzić w przejściu na tamten świat, ale nie daje mi spokoju myśl, że nie było mnie przy niej jak umierała. Ja, mieszkam za granicą i nie mogę być na mamy grobie każdego dnia, - byłam jej jedynym dzieckiem. Staram się wyczuć jej obecność każdego dnia, ale nie czuje nic.
Mama bardzo cierpiała za życia, ja jedynie chciałabym wiedzieć, czy jest teraz spokojna i czy jest jej tam dobrze ?
Ja najmocniej przepraszam, ze zawracam Pani głowę, ale człowiek w chwili tego smutku i braku tej jedynej najbliższej osoby, łapie się wszystkiego, żeby móc chociaż przez chwilę ją usłyszeć, zobaczyć albo dowiedzieć się, czy jest jej lepiej.

Jeszcze mam jedno pytanie. Być może Pani jako osoba z doświadczeniem będzie mogła mi pomoc.
11 lat temu w zginął mój kuzyn, wpadł pod pociąg, sprawa do dziś nie została wyjaśniona. Policja twierdzi, że popełnił samobójstwo, jednak my jako rodzina wiemy, że tak nie było ponieważ dzień przed zdarzeniem mój brat szukał pierścionka zaręczynowego dla swojej narzeczonej, w każdym bądź razie chodzi o to, że brat bardzo często mi się śnił i prosił mnie we śnie, żeby go w trumnie ubrać ( my nie wiemy, czy był ubrany mimo dania ciuchów, ponieważ ciało nie zostało odsłonięte) i stąd moje pytanie:
Czy Pani jako osoba doświadczona myśli, że mój brat w ten sposób próbował mi coś powiedzieć ? Mimo, że od wypadku minęło tyle lat, ja mam ogromne wyrzuty sumienia, że coś jest nie tak. Nic złego nie zrobiłam, a mimo to dręczy mnie takie sumienie i nie wiem dlaczego. Dodam, że sen pojawiał się kilka razy a w nim nagi brat w trumnie ze łzami w oczach prosi o ubranie.
Odpowiedź Alicji

Pani Natalio, zbliżają się Święta Zmarłych i jest to bardzo doba sposobność, by w zadumie pożegnać mamę i nieść sobie ulgę za nieobecność w chwili jej odejścia. Temu służą owe święta. Wszystko będzie dobrze , proszę być spokojną.
W sprawie kuzyna - jeśli narzeczona zawiodła to pod wpływem emocji mógł targnąć się na życie. Kuzyn nic nie mówił o dochodzeniu prawdy, ale pragnął tylko ubrania. Jeśli jego ciało było zmasakrowane, mogli go nie ubrać, tylko przykryć materiałem. To by potwierdzało, że nie ubrano go. Można było poprosić ducha ( tak jak człowieka), by wybrał sobie odzienie z szafy i ubrał się w nie. To by wiele zmieniło w waszym stanie psychicznym i kuzyn uświadomiłby sobie, że jest poza życiem.
Proszę w Święto Zmarłych wystawić portret mamy, zapalić znicze i postawić kwiaty - zgodnie z obyczajem zaduszkowym w zacisznym miejscu w domu i pomodlić się za duszę mamy.
Ważna jest pamięć.
Alicja

Dziękuje naprawdę Pani za pomoc. To był taki akt desperacji, żeby do Pani napisać. Wiele to mi w tym momencie uświadomiło i pomogło. Naprawdę dziękuje jeszcze raz, zrobię jak Pani napisała.


Pani N., dodała Cię w Messengerze.

Medium

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

DUCHY NAS WIDZĄ

Nie ściągajcie duchów do swoich domów! -cz1