Spontaniczna bilokacja - ważny przypadek !


Ten bardzo ciekawy I ważny przypadek zdecydowałam się opublikować z uwagi na to, że najczęściej dopada on osoby starsze, którym najtrudniej jest pomóc. Liczę na to, że zaciekawi on tych czytelników, którzy mają do czynienia z osobami ciepłolubnymi i starszymi.
W każdych badanych przeze mnie przypadkach wstępnie ustalam podłoże z którego biorą się zjawiska paranormalne i przekazuję wszystkie uzyskane informacje ze środowiska, jako przyczynę manifestacji się zjawisk. Dalej staram się zapobiec tym zjawiskom.

List od Czytelniczki
Pani Alicjo! Słyszałam że posiada Pani zdolności medialne, dlatego postanowiłam do Pani napisać. Mieszkam z mężem i moja córeczką. Przed dwoma laty wprowadziliśmy się do nowego domu i obserwujemy różnorodne dziwne sytuacje jakie się tu zdarzają. Bardzo często mamy problemy ze światłem ,które miga i nawet elektryk nie potrafi tego wytłumaczyć. Mieliśmy kilka lamp, które reagowały na ruchy i one się ciągle włączały na korytarzu jak byliśmy w sypialni a nikogo nie było na korytarzu. Śpiewająca toaleta naszego dziecka włącza się nagle w nocy. To jest od godziny 20:00. Rano nie obserwujemy nic dziwnego na kamerze. W korytarzu ja widzę dość często mgłę zaraz przy drzwiach wejściowych do pokoju gościnnego. Ja widziałam nawet raz idącego młodego mężczyznę sunącego przez korytarz. Pojawia się, też wieczorem około 18:00, albo 19:00. Wcześniej mieliśmy zainstalowane wszędzie alarmy przeciwpożarowe, ale musieliśmy je zdemontować, bo włączały się nam w nocy. Na kamerze w nocy widzimy w pokoju mojego dziecka latają światełka albo jakieś kulki. Zdarza się, że budzimy się, bo córeczka śpi niespokojnie. Czy istnieje taka możliwość, żeby Pani się temu bliżej przyjrzała? Czujemy się tacy bezsilni i nie wiemy co począć. Będziemy dalej obserwować i relacjonować., bo chcę zrozumieć, co ta energia od nas chce. Dziękuje z góry za kilka słów od Pani. Pozdrawiam Panią.

Moje spostrzeżenia.
Niecodziennie można doświadczać to, co mnie w tym domu spotkało. Kiedy dotarłam na miejsce i zasiadłam do stołu, dostrzegłam swoje odbicie po długiej stronie stołu, jakbym patrzyła na siebie w odbiciu lustrzanym. To niewiarygodne, ale o takich zdarzeniach donosili mi mieszkańcy Wielkopolski. Tym razem mnie to spotkało, choć nie znam jeszcze przyczyny. Dom był nowy, a teren w okół domu nie ujawnił żadnych niepokojących wydarzeń z przeszłości. Co więc może niepokoić rodzinę. Na dworze było zimno a dom był mocno dogrzewany. Nocą nie mogłam zasnąć, miałam bardzo płytki sen mimo wielogodzinnej podróży i dużego zmęczenia. W trakcie zbierania danych z domu za pomocą przyrządów pomiarowych, nieustannie dokuczało mi ciepło i suche powietrze. Pirometr wskazywał temperaturę od 23- 27℃ pod sufitem 32℃, sprzęt też nie pracował najlepiej, często samoczynnie włączał się ekran mojego telefonu, jakby ktoś go używał, albo miałam wrażenie, że właścicielka była ze mną na górze, choć tak naprawdę była na dole. To, czego my gołym okiem nie mogliśmy dostrzec dostrzegła i zarejestrowała kamera. W mieszkaniu powietrze falowało, pojawiały się też widma optyczne a w ciemności dały się nagrać świetliki (białe iskierki). Jakość nagrań budziła wiele zastrzeżeń. W domu naturalne tło promieniowania było podwyższone i znacznie różniło się od otoczenia. Po obejrzeniu filmu gospodarze postanowili wywietrzyć dom i zmniejszyć temperaturę wnętrz. Po wywietrzeniu i schłodzeniu mieszkania kamera rejestrowała już czyste i prawidłowe obrazy a promieniowanie tła mieszkania, zbliżyło się do tła otoczenia. Rodzina nie miała do czynienia z duchami, lecz z fantomami i bilokacją powstałymi w wyniku wzrostu promieniowania z niewłaściwie utrzymywanym mikroklimatem w domu.
Filmik do tematu:
https://www.youtube.com/watch?v=ADMdB2x6FDw

Zjawisku bilokacji zawsze towarzyszy pojawienie się sobowtóra osoby żywej nazywa się go fantomem, gdyż zwykle odbiera się go wizualnie jako zjawę. Zdarza się jednak, że sobowtór bywa mylony z żywym człowiekiem. Fantom wygląda zwykle identycznie jak ciało osoby, która uległa bilokacji. Jest mniej lub więcej „zmaterializowany”, może wykonywać działania wymagające użycia siły, a niekiedy daje się fotografować.

Alicja


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

DUCHY NAS WIDZĄ

Nie ściągajcie duchów do swoich domów! -cz1